🦌 Opieka Nad Malutkim Kotkiem

Catsitter posiada szeroką wiedzę w zakresie kotów i ich zachowań. Jest to więc idealna osoba, do opieki nad Twoim kotem. Co za tym idzie opiekun odpowiada za zaspokojenie wszystkich potrzeb pupila. Wbrew pozorom opieka nad kotem jest również dużą odpowiedzialnością. Pupile te wymagają równie dużo uwagi co psy. zapytał(a) o 12:29 Jak opiekować się małym kotkiem? Odpowiedzi Opieka nad kotem - zwłaszcza małym to wyzwanie ;p Ale to nie takie trudne jak się wydaje .Przede wszystkim kociak potrzebuje ruchu i snu. Baw się z nim! Uwaga - kotek może drapać meble .Dlatego najlepiej zaopatrzyć się w drapak , nie musi być - gdy od małego będziesz bawić się z kotem [np. piłką tzw. wędką ] wzbudzisz w nim/ niej instynk łowiecki i w przyszłości będzie bardzo łowna / łowny .!Karmienie - mały kot spędza większość czasu - jak napisałam wyżej - na zabawie i śnie . Więc karm dwa razy dziennie. Możesz pomiędzy tym podać jakiś przysmak typu kocia kiełbaska , kawałek parówki . Pamiętaj - kup kotkowi legowisko - nie musi być duże . Co do kuwetki , to na początek weź dużą miskę, która posłóży jako kuweta , a za np. pół roku kup kuwetę . Koty są niesamowicie niezależne . Więc poza złymi rzeczami [ np. kradzież jedzenia itp ] niech robi co chce . Kwestia kupy ;p - małe kotki nie rozumią że na dywan robić kupy nie wolno więc możesz czasami znaleźć śmierdzącą niespodziankę . Ale kot oduczy się tego . Małych kotków nie powinno się czesać ani kąpać , więc lepiej zacząć to ok. 4-5 miesiącu życia .Trzeba zadbać też o zdrowie kota odrobaczając go i zaszczepiając przeciw różnym i mam nadzieję że pomogłam w sprawie kotka :) ♥ Przed sprowadzeniem do domu kotka musisz zaopatrzyć się w wyprawkę. Kuweta - malutki kotek może mieć problem z wysokimi brzegami kuwety dla dorosłych kotów. Ja mojej małej zdnajdce podstawiłam blachę do pieczenia ciast ;) Jeśli posiadasz już kota na wierzch żwirku w kuwecie młodego nasyp trochę zużytego żwirku - mój maluch mimo, że miał dopiero 6 tygodni jak go znalazłam od razu zrozumiał aluzję, jednak w ferworze zabawy czasami nie zdążył dobiec do kuwetki i zdarzały mu się małe wpadki, jednak nigdy nie zrobił kupki poza - niestety, ale konieczność. Potrafią być dość drogie, ale ostatnio wypatrzyłam w tesco za 20 zł ;)Karma - najlepiej dla małych kotów, ale NIE KARM GO ŚMIECIAMI TYPU WHISKAS CZY KITEKAT, bo to zbrodnia i psucie kotu zdrowia. Z tańszych karm zapytaj w zoologu o Purinę Junior, z droższych Royal Canin, Acana DAJEMU KOTU DO PICIA MLEKA. Jeśli widzisz, że mały lubi produkty mleczne np. jogurt, śmietanka, twarożek, to możesz mu je podawać, lub kupować specjalne mleko dla kociąt o obnizonej zawartości KARMIMY KOTA RESZTKAMI ZE STOŁU. Mocno solone i przyprawione wędliny, parówki, smażone mięso nie są dobre dla potrzebują dużo ruchu, więc przygotuj się, że przez pierwszy ok. rok życia kotka będziesz musiała poświęcać mu conajmniej godzinę dziennie na zabawie (a mówię tu o kocie w który ma towarzystwo innego kota, samotny potrzebuje więcej uwagi. blocked odpowiedział(a) o 16:23 zależy jakim małymmalusi do miesiąca powinien byc z mamą musi mieć ciepło, trzeba go karmić specjalnym mlekiem dla kota około 3 razy dziennie o tych samych porach, karmi się go przez butelkę , kotek od miesiąca zaczyna jeść stały pokarm, czyli karmy dla kota junior :) ciągle mleko dla kota lub wodę. moje koty pierwsze co jadły to nie jakaś dobra karma tylko : makaron i kaszka manna. powinny nadal miec ciepło i trzeba im dużo uwagi Napisz ile kociak ma miesięcy to ci lepiej opisze :) blocked odpowiedział(a) o 12:30 Zrób mu posłanie , dawaj karmę ale taką dla małych , wodę , baw się z nim , itp. ;) Arlyne odpowiedział(a) o 12:47 Dawaj mleczko, karmę dla juniorków, kup lub zrób jakieś zabawki ;] blocked odpowiedział(a) o 13:17 Jak go kupisz, pójdź z Nim do weterynarza na kontrolę domu zrób mu posłanie, kup mu zabawki, karm go, dbaj o niego, baw się z nim, itd marikos0 odpowiedział(a) o 16:12 Najważniejsze, czy masz już dla niego wyprawkę? Jeśli nie, to powinnaś mieć:- dobrą karmę dla kociąt, polecam [LINK] a także Orijen i Acana (te są i dla kociąt i dla dorosłych kotów)- kuwetę, najlepiej zakrytą oraz żwirek - ja polecam Cats Best [LINK]- miski na jedzenie i wodę (dowolnie, byle nie za wysokie)- jeśli kotek jest w takim wieku, że powinien być jeszcze przy mamie, to możesz dawać mu mleko, ale specjalne, zastępcze - polecam Trovet [LINK]-legowisko - możesz, ale nie musisz- drapak - polecam, żeby nie drapał mebli ;)- zabawki - koniecznie, polecam jakąś myszkę na "wędce"Na małego kotka musisz uważać, łatwo może gdzieś wejść i się zaklinować, albo jeśli masz dwupoziomowe mieszkanie to zabezpiecz schody (mój maluch kiedyś spadł, na szczęście się nic nie stało, ale lepiej zabezpieczyć). Tak naprawdę teraz go musisz wychować - naucz go bawić się z Tobą, ale też bierz go na ręce, głaszcz, to potem będzie lubił się przytulać. Na pewno dasz radę, to nie jest takie trudne :) Powiem tyle co wiem bo sama mam 2 tygodniowego kotka i różne info czytałam w necie. A więc, do 12 tygodnia życia kotom powinno dawać się mleko specjalnie dla nich " NIE KROWIE!" chodzi mi o specjalne mleko ja akurat kupowałam za 34 zł w TESCO a nazwa tego mleka to "Kitty milk". To mleko można podawać od razu po urodzeniu kociaka aż do 35 dnia życia lub dłużej. Kotka można wcześniej zacząć karmić pokarmem stałym, ale uwierzcie mi lepiej zacząć w 12 takie karmienie nie jest wcale łatwe, wiem to z własnego doświadczenia. Takiego kotka karmi się co 3-4 godz. A również w nocy, dlatego raczej się nie wyśpicie. Następnie przez 10 min. masujemy mu brzuszek zgodnie w ruchem wskazówek zegara, a następnie zwilżonym wacikiem, papierem czy nawet patyczkiem do uszu masujemy pupę kotka, bo sam on nie potrafi się jeszcze załatwiać. Na początku kotek nie będzie przyzwyczajony do takiego sztucznego mleka bo cały czas pił mleko matki dlatego przez jakieś 2-3 dni nie zrobi kupy. Jeśli 4 dnia też nie zrobi kupy trzeba jechać do weterynarza bo kotek zdechnie. Jeśli kotek jest za mały to do kartonu w którym go trzymamy wkładamy termofor z gorącą wodą a na to koc, żeby kotek czuł się jak u mamy i żeby było mu ciepło. Ale żeby kotek się nie około 6 tygodniu życia idziemy odrobaczyć kotka i zaszczepić. No a teraz czym go karmić? A więc takiego małego kotka karmimy strzykawką lub buteleczką którą kupimy w zoologicznym. Dajemy kotku tyle mil dopasowując to do jego wagi. Taki kotek prędzej czy później sam zacznie się załatwiać dlatego musimy już kupić kuwetę a do tego żwirek " żwirek jest lepszy od piasku", legowisko, miski, jeśli nie chcemy mieć "poszarpanych" mebli to kupujemy drapak, najlepiej krople na pchły, obroże przeciw pchłom i jeśli nie chcemy wypuszczać kota na dwór, żeby sam se wędrował to kupujemy szelki. Jest także tak, że jak znajdziemy kotka i wydaje on się zdrowy to dopiero jak weźmiemy go do domu wszystkie choroby się ujawniają np. koci katar "tak jak w przypadku mojego kociaka" wtedy podajemy mu lekarstwo które dostaniemy u weterynarza "ja kupowałam za 4 zł". Jeśli nasz kotek ma biegunkę dajemy my lekarstwo "Smecta". Mam nadzieje, że pomogłam i wszystkie informacje co podałam są na 100% prawdziwe bo sama znalazłam kotka. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Poradnik dla właścicieli kociąt. Dla niewtajemniczonych, świeżo upieczonych opiekunów kociąt przygotowaliśmy przewodnik. Przedstawiamy w nim najistotniejsze aspekty opieki nad malutkim zwierzakiem. Zapadła decyzja : będziemy mieli kotka! Wśród domowników euforia, w sercu radość. Nareszcie, być może po wielu dyskusjach i długim
Czeka cię słodka niespodzianka. Mały kociak - szczęśliwe zdarzenie lub zapowiedź szczęśliwego choć zmiennego życia. Znaczenie snu mały kot. Miauczący kot - uciążliwy proces Być podrapanym - przeciwności Czarny mały kot - nieszczęście Głaskać kota - niewdzięczność kotyŚpiący kotek - spełnienie życzeńSen o małym kocie dla panny - Twój ukochany jest przebiegły i podstępnySen o małym kocie dla mężczyzny - Twoja ukochana to sekutnica i będzie Tobą dyrygowaćZobacz inne tłumaczenia snu na literę M Dokładność Wyjaśnienie snu sprawdziło się 29 / 35 głosów. Trafność interpretacji snu: snu Mały kot oglądano 922 w polskiej księdze snów: 639 zmiana +2Dziś oglądano ten symbol senny 1 senne wyszukiwane we śnie:sennik maly kotmały kot we śniesennik mały kotek Kiedy opiekujesz się malutkim kotkiem, pełnisz rolę zastępczej matki i jako taka odpowiadasz za to, jak sprawić, by kociak zrobił kupę. Oto jak zrobić kupkę kociaka: Przygotuj kilka jasnych, ciepłych, wilgotnych myjek. Gdy skończysz karmić kociaka butelką, trzymaj go mocno (ale nie ciasno), tak aby jego brzuch znalazł się w dłoni. Zdrowy rozsądek jest najlepszym doradcą w życiu, tak jest też z wychowywaniem kota. Wychowanie kota jest, co tu dużo mówić, łatwe, lecz dla ludzi mądrych, którzy szanują kocią naturę i pozwalają się jej wyrażać. Potrzeba zarazem tolerancji i zdecydowania. Dorosły, zrównoważony kot to takie zwierze, które otrzymało wyżej wymieniony rozsądek jego właściciela. Przede wszystkim kot musi się dobrze wyspać i to jest podstawowy warunek u kota, który przesypia dużą część życia by regenerować siły. Układ mięśniowy kota jest tak skonstruowany, by spalać energie szybko generując sporą dynamikę ruchów. Aby było to możliwe, należy kota odpowiednio karmić – i z tym nie ma problemów, bo są na rynku odpowiednie karmy, dostarczające kotu maksimum kalorii, witamin i minerałów. Kluczowe bywa zadbanie o zabawki dla kota jak piłka czy specjalne drzewko. Mały kotek bawi się godzinami rozwijając mięśnie i dorastając psychicznie. Potrzeba wówczas zadbania by nie było w okolicy pewnych ostrych narzędzi, aby kot nie pokaleczył się – na przykład igły w kłębku nici. Opieka nad dwiema kotkami (wizyty w mieszkaniu) Dzień dobry :) Wyjeżdżam do Stanów na ponad miesiąc (30 listopad - 15 stycznia). Opieka nad kotkiem Witam
Kilka słów o pracy Автоматичний переклад українською Z powodu wyjazdu na dłuższy okres (4miesiące) szukam osoby, która przyjmie malutkiego yorka. Piesek miał lecieć ze mną, niestety okazało się, że nie mogę go zabrać. Piesek jest maleńki, waży niecałe 2 kilogramy, typowy kanapowiec i przytulak. Karmiony suchą karmą, nie wymaga dużego nakładu pracy a jedynie miłości. Lubi dzieci, nie niszczy, nie brudzi. Oczekiwania wobec opiekuna Oczekiwane doświadczenie opiekuna: dowolne Preferowany wiek opiekuna: dowolny wiek Obowiązki opiekuna Miejsce opieki Opieka u opiekuna Harmonogram pracy / wymiar czasowy Całodobowo Początek: 1 kwiecień Koniec: 1 sierpień
Opieka nad grobami / Sprzątanie grobów / mycie pomników / Konin. Usługi Sprzątania. Całodobowy. Poproś o wycen
Odp. mebrindeMember Tematów: 1Odp.: 1Początkujący Kochane Kobietki.. Mam problem z własnym instynktem macierzyńskim. Tak, wydaje się to być dziwne i zapewne wyda się Wam jeszcze dziwniejsze, kiedy powiem, że mam zaledwie nieskończone 19 lat… Otóż pomimo mojego młodego wieku bardzo chciałabym mieć dziecko. Zdaję sobie sprawę z tego jakim jest ono obowiązkiem, że nie będę miała już możliwożci powrotu do ‚hulaszczego’ trybu życia itd… Ale gdzież w głębi serca czuję, że jestem już gotowa zarówno fizycznie jak i psychicznie do macierzyństwa. Robi mi się cieplutko na myżl o takim malutkim berbeciu biegającym po domu 🙂 Tak, wiem co powiecie, dziecko to nie tylko radożć, ale też chwile troski i zmartwień. Zdaję sobie z tego sprawę. W czym zatem problem? Mój partner nie jest jeszcze na to gotowy. Nie chciałabym naciskać i do niczego go zmuszać, więc czekam, aż w końcu się namyżli. Tylko, że ani w głowie mu zakładanie rodziny (nawet nie jesteżmy małżeństwem, czego również pragnę). Ale w końcu nie liczy się to czego chcę ja, tylko to o czym marzymy MY. Rozmawiałam z nim na ten temat i owszem, wysłuchał mnie, ale chyba nie do końca zdał sobie sprawę, jakie jest to dla mnie ważne, więc na razie milczę na ten temat. Pytam się zatem, czy istnieje jakiż sposób, by choć odrobinę zagłuszyć instynkt macierzyński? Chciałabym najpierw skończyć studia, znaleźć pracę, ale cały czas krąży mi po głowie myżl o dziecku. Może to jakaż nerwica natręctw, nie wiem… Chciałabym po prostu wiedzieć, że jest na żwiecie taka mała istotka, która potrzebuje mojej opieki… Być może jest to odrobinę dziwne, ale jakiż czas temu miałam kota i opieka nad nim pozwalała mi na chwilę się zapomnieć. Ale kotek niestety zginął i teraz zostałam sama, a mój facet nie lubi, kiedy mu ‚matkuję’. Nie mogę też znaleźć nowego zwierzaka, gdyż mam zamiar przez najbliższy czas mieszkać w akademiku, a tam raczej zwierząt nie da się trzymać. Więc co mam robić? @mebrinde wrote: Ale gdzież w głębi serca czuję, że jestem już gotowa zarówno fizycznie jak i psychicznie do macierzyństwa. A materialnie? CleoMember Tematów: 29Odp.: 905Zasłużony przede wszystkim pomyżl o tym ze poki co to nie stac cie na dziecko. studia troche trwaja kupno mieszkania i samochodu to też nie najlatwiejsza rzecz a pewnie chcialabys zapewnić swojemu dziecku wszystko czego potrzebuje poza tym chyba jakiegoż chomika moglabyż trzymać w akademiku 😀 mebrindeMember Tematów: 1Odp.: 1Początkujący Włażnie w tym momencie nie stać mnie na dziecko i między innymi dlatego proszę o radę jak sobie poradzić z tą natrętną ‚macierzyńską zachciewajką’… hard-manMember Tematów: 87Odp.: 2351Ekspert a może dziecko to nie najgorszy wariant dla Ciebie, Kochana 😆 ja tam już bardzo bym chciał takie cosik różowego które mnie łapie za palucha 😀 i strasznie ryczyyy! 👿 dustinMember Tematów: 7Odp.: 23Bywalec kup sobie lalę baby born czy jak to tam:) jagoda4Member Tematów: 21Odp.: 871Zasłużony To chyba jesteż zjawiskiem 19-latek chce korzystać z życia chyba że „wpadną w macierzyństwo”. Odłóż to na później,poszukaj sobie ciekawego zajęcia:) A jeżli nie dasz sobie rady z tym instynktem(a uważasz że będziesz dobrą mamą)to zajdź w ciążę:)Instynkt to instynkt, nie ma nic wspólnego z rozumem,żwiadomy człowiek panuje nad instynktem rozumiem,ale jak nie może się opanować to co zrobić. dziecko jest czymż dobrym,więc powinnaż się cieszyć z takiego instynktu:) parvatiMember Tematów: 47Odp.: 4641Guru nie masz zadnbego instynktyu. instynkt macierzynski ma sie wtedy, gdy ma sie dzieciaka-to kwestia fizjologii. tobie sie po prostu w glowie poprzewracalo. poza tym: bachory wrzeszcza, s****, pluja…i sa o wiele mniej wdzieczne niz zwierzeta 😆 ktos, kto kojarzy macierzynstwo lub ojcostwo z rozowa istotka czy innym berbeciem, jest moim zdaniem niepowaznym kretynem. jestes nikim: bez wyksztalcenia, bez pracy…skad wezmiesz forse na utrzymanie siebie i dzieciaka? jesli zas chodzi o zwierzeta…kot umie sie zajac soba sam, a i tak ci zginal, wiec na dziecko chyba jeszcze nie pora. jesli zas chodzi o zwierze, ktore ma zastapic dziecko…masakra. „skamlacy burek” ma uczucia i kupowanie go sobie na probe powinno byc karalne. sama nie mam dzieci mimo ze warunki mieszkaniowe i materialne pozwalaja mi na to juz od jakiegos czasu. za tro z niecierpliwosciaczekamy na szczenie, ktore mamy juz zamowione u hodowcy. i teraz tak: nie sadze wcale, zeby posiadanie zwierzecia bylo duzo tansze niz dzieciak. no chyba ze ktos karmi swoje zwierzeta karma z lidla, ktora zawiera 5% miesa… jagoda4Member Tematów: 21Odp.: 871Zasłużony Parvati: Ostro;) katiaMember Tematów: 9Odp.: 247Zapaleniec @parvati wrote: i teraz tak: nie sadze wcale, zeby posiadanie zwierzecia bylo duzo tansze niz dzieciak. no chyba ze ktos karmi swoje zwierzeta karma z lidla, ktora zawiera 5% miesa… najgorsze że niektórzy kupują zwierzakom produkty typu whiskas czy pedigree i myżlą że dają rarytas swoim pupilom ;o które swoją drogą mają aż 4% mięsa. Ja na jedzeniu dla kota nie oszczędzam, wole dać tą stówkę na karmę niż później po paru latach karmienia tym żwiństwem chodzić od weterynarza do weterynarza z chorymi nerkami. Ale w sumie to ta jak z fast foodami. Ale wracając do tematu, to błagam nie bierz znów pod opiekę zwierzaka którym nie będziesz potrafiła się zająć. Tym bardziej że jeżli naprawdę będziesz chciała się nim opiekować tak jak należny to wydasz na to też kupę kasy. Trzeba się liczyć z tym że zwierze tak samo jak niemowlak może zachorować i trzeba mieć jakież fundusze w zanadrzu. A jeżli chcesz się np. zająć jakimż dzieckiem, zobaczyć jak to jest i nauczyć czegoż to polecam wolontariat w domu małego dziecka – zapewne zobaczysz wtedy, że opieka nad małym dzieckiem nie zawsze jest taka różowa jak ci się wydaję i może zaczniesz patrzyć na to realnie Autor Odp. Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " instynkt macierzyński?"
Dwa dni temu zdechł mi jeden z dwóch małych (trzymiesięcznych) kotków. Drugi -prawdopodobnie z tęsknoty- prawie w ogóle nie chce jeść. Tzn. Wypije trochę mleka i na tym koniec. Karmę z saszetek tylko wącha i odchodzi. Schudł. Bardzo dużo śpi. Co do zabawy, to lubi się trochę pobawić, ale to i tak zupełnie co innego niż zabawa z tatym kotkiem. Myślałam o zakupie jakiegoś zapytał(a) o 18:15 Jak opiekować się małym kotkiem? Jak wychować go ? Żeby sikał do kuwety itp. ? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Zaczynając od pierwszych dni życia .. .. Koty mające 2-3 tygodnie mogą już zacząć jeść stały pokarm. Nie należy jednak podawać im twardych pokarmów - wprowadzamy je stopniowo. Możemy dawać im miękko ugotowane mięso, sosy, mleko dla kotów i specjalne pożywienie dla małych kotków. Nie powinno się dawać im mleka koziego i krowiego. Jak najwcześniej przygotowujemy dwie kuwety, które codziennie czyścimy. Kociaki zaczną ich używać po upływie 3-4 miesięcy, na razie zajmuje się nimi matka. Będą się tam załatwiać naśladjąc matkę. Karmiąca kotka powinna być co miesiąc odrobaczana. Nie należy przerywać jej cyklu odrobaczeń. Kociaki odrobaczamy od 2-3 miesiąca życia do mniej więcej 4 co dwa tygodnie. Trzeba jednak używać łagodnych preparatów, które nie wyrządzą młodym krzywdy. Odzwyczajanie od ssania zaczynamy gdy kotki skończą 7-8 tygodni. Kotka zaczyna wtedy poświęcać im coraz mniej czasu, one jedzą natomiast stały pokarm w dużych ilościach. Pamiętaj, że koty do roku życia powinny jeść tyle, ile tylko chcą. Nie możesz krzyczeć i straszyć kotów - nikt nie może tego robić. Powinny być przy matce, ale trzeba zadbać również, by miały kontakt z człowiekiem. Jesli w wieku od 2 do 7 tygodni nie będą przyzwyczajone do obecności człowieka - później będą nieśmiałe i/lub agresywne. Kotki będą poznawać świat. Im więcej niegroźnych bodźców poznają - tym lepiej. Mam nadzieję, że pomogłam :) Na podstawie książki Grahama Meadowsa i Elsy Flint: ,,Poradnik Opiekuna KOT" W razie innych pytań o kotach - służę pomocą :) Pozdrawiam i życzę powodzenia, UpadłyAnioł. Odpowiedzi Oczywiście na początku narobi pewnie gdzieś na podłogę ;) Najlepiej wsadzaj kotka do kuwety po posiłku i po drzemce ; ) albo po jak widzisz że gdzieś przykuca to szybko wsadź go do kuwety ;)z czasem kotek zrozumie gdzie ma się załatwić .Ja tak uczyłam swojego ;) Myślę , że trzeba mu okazywać wiele czułości. blocked odpowiedział(a) o 18:18 jak bendzie siusiał do kuwety dawaj mu nagrode nom moja kociczka to miala mamusie w domu no i sie sama nauczyla roic do piasku a puzniej ja ja nauczylam zeby siadala na klozecie ;pp Ale niestety nie spuszcza wody .. ;PPA ty wyczaj jakis moment kiedy twojemu kotu sie chce i w tedy posac go na kuwecie jak skonczy to go pochwal i daj mu cos dobrego ;) blocked odpowiedział(a) o 18:20 Ja mam Kociaczka...Trzeba go nauczyć paru rzeczy...zależy czy to kotka czy kot ...kotki --- TRZEBA JE DŁUGO UCZYĆKOT -- ZAledwie tydzień ;] Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub żaden nerwowy rodzic nie lubi zajmować się chorym kotkiem. Istnieje jednak kilka typowych chorób, które mogą rozwijać się młode koty. Podejmowanie działań tak szybko, jak widać objawy mogą pozwolić na jakość chorego kotka opieki i mieć swój kotek szybko z powrotem do jej rozbrykany siebie. brzydkie pasożyty Jak zaopiekować się kocim oseskiem?Co zrobić, by zastąpić mu matkę?Witajcie 😉 Dzisiejszy post troszeczkę w innym stylu. Ostatnio miałam przyjemność opiekować się malutkim 3-tygodniowym kociakiem. Jest to duże wyzwanie, ponieważ nawet najmniejszy błąd może wiele kosztować. Jeśli jesteś zainteresowany moją relacją zapraszam do dalszej lektury 😉Jak maluszek znalazł się w moich rękach?O pomoc w opiece nad malutką kruszynką poprosiła mnie koleżanka 😉 Wiadome jest, że w takiej sytuacji nie mogłam odmówić. Kiciuś trafił do niej, kiedy był bardzo mały, wobec czego niezbędnym okazało się zastąpienie mu matki. Ale jak to zrobić, by człowiek stał się nagle kocią opiekunką? Zobacz jak to wyglądało u mnie 😉Codzienne rytuałyKarmieniePodstawową czynnością jest nakarmienie maluszka. Dzięki specjalnej butelce z mlekiem możemy chociaż trochę zastąpić kocicę 😉 Milka (moja inwencja twórcza) jadła co 4 godziny w ciągu dnia, noc na szczęście przesypiała już ciepłaKoty mają wyższą temperaturę ciała niż my, a ciepło matki jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. Termofor włożony pod kocyk sprawdzał się w takiej sytuacji sięJak każda istota, mały kotek musi się również wypróżnić. Kiedy maluszek nie potrafi załatwiać się jeszcze do kuwety musimy mu pomóc 😉 stosuje się tzw. „odsikiwanie”, które musi naśladować prowokowanie oddania moczu i kału, jakie stosuje matka. Jeśli opanował już sztukę kuwetowania, naszym obowiązkiem pozostaje regularne sprzątnie jego sam koniec najprzyjemniejsze. Maluszek musi spożytkować trochę energii, której nabył w ciągu całego dnia i pobiegać za ofiarą. Wiem, że ludzkie ręce to doskonała zabawka, ale w przyszłości taki kotek może zacząć atakować nasze dłonie i stopy. Bieganie za sznurkiem jest świetną rozrywką i Milka nie narzekała 😉SocjalizacjaKotek, który od małego przebywa w gronie ludzi nie powinien mieć w przyszłości problemów z lękiem przed człowiekiem. Na pierwszy rzut oka było widać, że Milka jest kotem odważnym, ponieważ nawet w nowym miejscu bardzo szybko się odnalazła i biega już po całym się kocim oseskiem wymaga dużo uwagi i odpowiedzialności. Całe jego życie jest w naszych rękach. Musimy przestrzegać pór karmienia i wypróżniania. Dopilnować, by zawsze miał ciepłe posłanie i odpowiednią ilość rozrywki 😉Może też zajmowałeś się kociątkiem lub właśnie to robisz? Jeśli tak, może masz ochotę podzielić się własnymi doświadczeniami w komentarzu? 😉
Opieka nad kotem, kiedy nie mamy czasu. Zdarza się, że nieoczekiwanie znajdujemy się w sytuacji, gdy nie możemy zająć się naszym kotem przez dłuższy czas. W takiej sytuacji istotne jest zapewnienie mu odpowiedniej opieki. Może to być członek rodziny, sąsiad lub przyjaciel, którzy są dobrze zaznajomieni z potrzebami kota.
Gdy się urodziła, płakała inaczej niż reszta dzieci. Cicho, przeciągle. Brzmiało to jak miauczenie. Jakby na porodówce zabłąkał się mały kotek… Nie wiedzieliśmy, że ten płacz to pierwszy symptom groźnej choroby. Koci krzyk… Tak nazywa się przekleństwo, które dotknęło naszą Mię. Pamiętam, gdy zobaczyłam ją po raz pierwszy. Była taka malutka. Ledwo większa od dorosłej dłoni. Jak malutkie, zagubione kociątko… To jednak jej płacz zaalarmował lekarzy. Cri du Chat. Choroba kociego krzyku… To cud, że lekarze na to wpadli. Takich dzieci jak Mia jest w Polsce może z 50… Zamiast płaczu cichutkie miauczenie… Właśnie od tego wzięła się nazwa choroby. Mała, wąska krtań powoduje, że dziecko nie może normalnie płakać… Kwili tylko cichutko. Cri du chat to choroba genetyczna. Przez mutację brakuje niektórych genów, kodujących białka, biorące udział w rozwoju mózgu. To powoduje, że dzieci są opóźnione w rozwoju zarówno psychicznie, jak i ruchowo… Są malutkie, wiele z nich ma wady serca, problemy z oddychaniem. Wiele umiera. Mutacja nie jest dziedziczna. Zdarza się sama z siebie. Nikt nie wie, dlaczego… Nie można jej przewidzieć ani jej zapobiec. „Kocie” dzieci wyglądają inaczej niż zdrowe… Maja ma małą główkę, szeroko rozstawione oczy, płaski, wąski nosek… Dla mnie jest najpiękniejsza na świecie. Mimo że inna… Opieka nad malutkim dzieckiem jest trudna, nad chorym – to prawdziwe wyzwanie… W nasze życie wpisana jest codzienna rehabilitacja i wizyty u lekarzy. Od urodzenia córeczka jest pod stałą opieką wielu specjalistów: neurologa, ortopedy, osteopaty, neurologopedy, gastroenterologa i rehabilitanta, pedagoga specjalnego. Niestety, na chorobę Mii jeszcze nikt nie wynalazł żadnego lekarstwa, dlatego jedyną możliwością jest wspomaganie jej rozwoju rehabilitacją. Mia ma 3 latka, a wciąż nie mówi i nie chodzi… Rezonans wykazał, że ma też hipoplazję pnia mózgu i ciała modzelowatego, ma też wadę wzroku. Widzimy jednak ogromną różnicę, jaką sprawia rehabilitacja. Mia raczkuje, porusza się jak mały króliczek… Wymawia pojedyncze słowa jak „mama” i „tata”… Z jej ust nie schodzi uśmiech. Jest taka pogodna. Moja kochana córeczka... Powoli dogania rówieśników, ale wciąż jest na ostatnim miejscu. Widzimy znaczną różnicę, od kiedy Mia jest rehabilitowana. Dlatego chcemy w tym roku zabrać ją na serię turnusów rehabilitacyjnych, które poprawią jej stan. Chcę, by była jak najbardziej samodzielna... To dla niej jedyna szansa na normalne życie! Niestety, rehabilitacja kosztuje i to niemałe pieniądze. Dlatego z całego serca proszę Cię o wsparcie dla mojej córeczki. ____ Licytując, kupując i sprzedając, pomagasz Mii w walce o zdrowie! Weź udział w licytacjach: Licytacje Mia i jej koci świat - Cri du chat
Browse Getty Images' premium collection of high-quality, authentic Opieka Nad Dzieckiem stock photos, royalty-free images, and pictures. Opieka Nad Dzieckiem stock photos are available in a variety of sizes and formats to fit your needs.
Автоматичний переклад українською Agencja Nanny Angel szuka Pani do prowadzenia domu w Podkowie Leśnej. W około 500 m domu mieszka trzyosobowa rodzina wraz z malutkim pieskiem i kotkiem. Do obowiązków Pani będzie należało bieżące i dogłębne sprzątanie domu, pranie, prasowanie oraz gotowanie. Ta młoda i otwarta rodzina potrzebuje osoby uśmiechniętej, otwartej, uczciwej, która pomoże im zadbać o nowy, wymarzony domek :) Możliwość zamieszkania – bezpłatnie, ale za dodatkowa pomoc wieczorno-weekendową, oczywiście wszystko ustalone i bez nadużyć :) Możliwość legalnego zatrudnienia na umowę Wymagane: *doświadczenie w opiece nad domem z referencjami *zaświadczenie o niekaralności Wiek kandydatek: 35-50 Doświadczenie: min 2-3 lata w takiej formie współpracy Godziny pracy: **********
Opieka nad porzuconym kotkiem – podsumowanie. Jeśli znajdziesz kociego noworodka, przede wszystkim upewnij się, że naprawdę został porzucony i jego mamy nie ma nigdzie w pobliżu. Odczekaj trochę, by sprawdzić, czy się u niego pojawi – istnieje szansa, że przenosi potomstwo do innej kryjówki.
Konotes DLACZEMRUWydawnictwo: DLACZEMURok wydania: 2017Oprawa: miękkaLiczba stron: 96Format: 148 mm x 210 mmISBN: 9788394725136Cena rynkowa: 29,90 zł Poznaj nasz niezwykły Kotes. Dlaczego niezwykły ? Bo powstał we współpracy z Fundacją KOT i ma na celu popularyzować adopcję podopiecznych Fundacji. Dodatkowo każdy może spersonalizować swój Kotes umieszczając w specjalnej kieszonce na pierwszej stronie, zdjęcie własnego mruczka. Znajdziecie w nim również kocie sentencje oraz śmieszne rysunki. Wyjątkowy Kotes dla każdego miłośnika kociaków. Koty doskonale wiedzą, jak żyć chwilą teraźniejszą, a przy odrobinie szczęścia, mogą nauczyć nas, jak znaleźć dla siebie miejsce w promieniach Perry Berkeley Czytaj więcej: Konotes Co jest, kocie? - nowa książka o kotach Małgorzata Biegańska-Hendryk Co jest, kocie? Wszystko, co musisz wiedzieć, aby zrozumieć swojego kota Masz kota na punkcie kota? Pragniesz lepiej poznać kocią naturę? Dzielisz dom ze zwierzakiem, którego reakcji nie rozumiesz lub który zachowuje się w sposób niemożliwy do zaakceptowania przez domowników? Nie kupuj kota w worku! Ten poradnik omawia kocie zwyczaje, potrzeby i reakcje oraz przybliża informacje dotyczące opieki nad kotem, zasady właściwego żywienia, pielęgnacji i organizacji przestrzeni. Dzięki książce dowiesz się również, jak wybrnąć z kłopotów w kocio-ludzkim domu, zarówno w sytuacjach codziennych, takich jak korzystanie z kuwety czy wizyta u weterynarza, jak i nietypowych, np. przeprowadzka, narodziny dziecka czy wyjazd. Czytaj więcej: Co jest, kocie? - nowa książka o kotach Trudne Tematy Trudne tematy - Dorota Sumińska Fascynująca książka porusza tematykę nie tylko związaną z naszymi kotami i psami lecz bardziej generalnie relacje człowieka z otaczającą go przyrodą. Tutyłowe trudne tematy - niebezpieczeństwo chorób odzwierzęcych, pasożytów, agresji ze strony zwierząt, itp - czyli to co w relacjach z przyrodą budzi duże emocje. Mimo że przyroda otacza nas ze wszystkich stron nie zawsze potrafimy ją zrozumieć. Człowiek patrzy na przyrodę prze pryzmat siebie i egoistycznie dostosowuje wszystko do własnych interesów. Często starając się pomagać (głownie sobie) stwarza więcej szkód niz wiesz, że chronienie ludzi przed zarażeniem się wścieklizna sowodowało nieruwnowagę w przyrodzie i rozprzestrzenienie się niebezpiecznego pasaożyta? Poruszając trudne i kontrowersyjne tematy autorka pokazuje jak przyroda jest samo regulującym się mechanizmem. To co uważamy za jednoznacznie złe jest elementem układanki, który jest i zły i dobry. Czy wyobrażasz sobie że pasożyty u dzieci mogą spełniać pozyteczną rolę? Szokujące? Czytaj więcej: Trudne Tematy Czy wiesz wszystko o kotach Czy wiesz wszystko o kotach - Richard Foster, Francine Hornberger RECENZJA EKSPERTA: Lubisz koty? Chciałbyś wprowadzić pod swój dach mruczącego przyjaciela? A może już dzielisz z nim życie? Jeśli tak, czy jesteś pewien, że dobrze się rozumiecie? Ta mądra, a jednocześnie przyjemna w lekturze książka, zawierająca pytania i odpowiedzi dotyczące kociego zdrowia, psychiki i kociej codzienności, pokaże Ci, jak wzbogacić swe życie o urocze mruczenie puszystego i, co ważne, szczęśliwego przyjaciela. Koniecznie przeczytaj tę książkę! Wojciech - Albert Kurkowski redaktor naczelny miesięcznika KOT Książka Czy wiesz wszystko o kotach? to prawdziwe wyzwanie dla każdego, kto uważa się za miłośnika i znawcę kotów. W wyjątkowej formie wciągających quizów uświadamia nam, że koci świat nie jest taki prosty, jak mogłoby się wydawać. W przyjemny sposób dostarcza wyczerpujących odpowiedzi i cennych informacji z zakresu wiedzy felinologicznej. Czytaj więcej: Czy wiesz wszystko o kotach Koci doktor Koci Doktor Kvetoslava Mahelkowa Pierwsza na polskim rynku książka tak szczegółowo omawiająca problemy zdrowotne kotów! Celem autorki jest prezentacja podstawowych informacji, umożliwiających rozpoznanie typowych problemów, sposobów zapobiegania chorobom oraz zasad pierwszej pomocy w nagłych przypadkach, a także wskazówek dotyczących optymalnego sposobu hodowli i pielęgnacji kotów. Zadaniem tej książki nie jest wyczerpujące omówienie wszystkich zagadnień "kociej medycyny" i nie stanowi ona podręcznika diagnostyki i terapii dla laików. Jej lektura nie zastąpi konsultacji z lekarzem weterynarii! Mam nadzieję, że publikacja poszerzy wiadomości właścicieli, hodowców i miłośników kotów i pomoże im uniknąć nawet bezwiednie popełnianych błędów, które mogłyby zaszkodzić ich czworonożnym przyjaciołom. Być może, trafiając do szerszego grona czytelników, wpłynie ona także na zmianę ewentualnych negatywnych wyobrażeń, dzięki czemu wzrosną szeregi zwolenników kotów. Koci doktor łączy informacje niezwykle ważne dla każdego świadomego miłośnika kotów z przyjemną formą opisu. Jasny język i zabawne ilustracje czynią lekturę interesującą i ułatwiają przyswajanie wiedzy. Czytaj więcej: Koci doktor Koci świat K O C I Ś W I A T - Lesley O'Mara ZAPRASZAMY DO KOCIEGO ŚWIATA! Koci świat to prawdziwa gratka dla miłośników kotów! Piękne wydanie w twardej oprawie z obwolutą książka doskonała na upominek Fascynujący zbiór ciekawostek, faktów, mitów, anegdot, przesądów i informacji historycznych na temat kotów. KOCI ŚWIAT w lekki i zabawny sposób, opisuje zarys więzi człowieka z kotem. Ta niewielka książka urzeka opowieściami o losach sławnych kotów, zawiera również praktyczne rady oraz informacje z zakresu biologii i fizjologii kota. Książka ilustrowana jest czarującymi czarno-białymi rysunkami opatrzonymi powiedzeniami i cytatami sławnych postaci, takich jak Leonardo, Colette, Mark Twain, Garrison Keillor, i Dr Johnson oraz innych sławnych miłośników kotów. Koci świat jest książką, która porywa miłośników kotów na całym świecie !!! Czytaj więcej: Koci świat Więcej artykułów… Szczęśliwy kot Zaklinacz kotów Kotek Kocur Kiciuś Mój kot Być z kotem Homeopatia w leczeniu kotów Choroby kotów Kocięta Twoj kot Księga kotów Rainer Kothe Koty Koty od A-Z Uszi Birr Koty
Najlepsza odpowiedź na pytanie «Co jest potrzebne do opieki nad kotkiem?» Odpowiedzi udzielił Larisa Kang w dniu Fri, Sep 2, 2022 12:41 PM Drzewka dla kotów i grzędy okienne zapewniają wzbogacenie dla kociąt i kotów oraz dają im miejsce do odosobnienia i poczucia bezpieczeństwa. Przez aktualizacja dnia 18:58 Jak opiekować się kociętami? Zanim przygarniemy kociątko, warto upewnić się, czy faktycznie zostało one porzucone. W żadnym razie nie należy siłą odłączać malucha od matki. Jeśli znaleźliśmy małego kotka, który sprawia wrażenie porzuconego, warto odczekać jakiś czas w bezpiecznej odległości i upewnić się, że matka zwierzęcia rzeczywiście nie znajduje się w pobliżu. Podobnie w przypadku, gdy natrafimy na grupę kociąt – może okazać się, że ich matka aktualnie poszukuje pożywienia lub przenosi je w inne miejsce. Czas ewentualnej obserwacji możemy skrócić jedynie wówczas, gdy należy działać szybko, np. w przypadku, gdy zwierzę znajduje się w ruchliwym miejscu lub temperatura na zewnątrz jest bardzo niska. Natychmiast należy udzielić pomocy także kociętom chorym, słabym, wyraźnie niedożywionym. W przypadku adopcji kociąt pamiętajmy, aby nie zabierać maluchów od matki zbyt wcześnie. Wiekiem idealnym na adopcję jest 12. tydzień życia kotka. Do tego czasu małe kotki powinny przebywać z matką i rodzeństwem – jest to kluczowe dla jego prawidłowego rozwoju. Zbyt wcześnie odebrane matce kocię może być strachliwe, wykazywać objawy choroby sierocej czy przejawiać rozmaite problemy behawioralne. Kontakt z rodzeństwem również ma ogromny wpływ na prawidłowe kształtowanie się zachowań młodego kota, które mogą utrwalić się na całe życie. Odseparowany od rodzeństwa i matki kociak może na przykład nie zdawać sobie sprawy, że silne ugryzienie boli, co nowi opiekunowie często odczytują jako agresję. Mocne gryzienie dłoni czy atakowanie nóg przez takiego kotka nie jest jednak zachowaniem agresywnym – to rezultat niedostatecznej socjalizacji. Praca z takim kotkiem jest trudniejsza, wymaga konsekwencji, cierpliwości, niekiedy także rad behawiorysty. Ponadto kotek ten może mieć problemy z prawidłowymi relacjami z innymi kotami. Uwaga – jeśli znaleźliśmy kociego oseska i jesteśmy pewni, że w pobliżu nie ma jego matki, pamiętajmy, że potrzebuje on specjalnej opieki. Takie zwierzątko będzie całkowicie od nas zależne. Wymaga ono karmienia zastępczego odpowiednią mieszanką, o odpowiednich porach, stymulacji wypróżnienia poprzez masaż dolnej partii brzuszka i okolic odbytu, a także ogromnej troski. Czego potrzebuje mały kotek? Odpowiednie posłanie Jeśli przygarnęliśmy bardzo małego kotka, który w normalnych warunkach byłby stale pod opieką matki, musimy mu zapewnić nie tylko legowisko, ale także właściwe warunki w nim panujące. Chodzi przede wszystkim o optymalną temperaturę. W pierwszym okresie życia kocięta nie są w stanie utrzymać samodzielnie właściwej ciepłoty ciała – ogrzewa je matka. Optymalna temperatura, w jakiej powinien przebywać kotek, wynosi około 30-40oC. W tym celu do legowiska kocięcia możemy włożyć termofor z ciepłą wodą lub specjalne grzejące poduszki elektryczne. Zwróćmy uwagę na to, aby legowisko zapewniało małemu kociątku odpowiednią ilość przestrzeni, ale było na tyle wysokie, by uniemożliwiało mu wydostanie się. Gniazdo opuszczają dopiero kocięta w wieku 3-4 tygodni, jest to więc odpowiedni okres, w którym możemy pozwolić im na stopniowe zwiedzanie okolicy. Kocie legowisko powinno znajdować się w miejscu zacisznym, wolnym od przeciągów oraz ożywionego ruchu. Zbilansowana dieta i odpowiednie pory karmienia Dla najmłodszych kociąt istnieje specjalne mleko, jest to mieszanka której skład przypomina skład mleka matki. Nie należy podawać maluchowi standardowego mleka dla kotów przed ukończeniem przez niego 6. tygodnia życia. W sytuacji jednak, gdy dopiero co znaleźliśmy zwierzę i jest ono wyraźnie osłabione, głodne, kluczowe jest jak najszybsze podanie mu pokarmu – jeśli kotek nie otrzyma jedzenia w ciągu kilku godzin, szanse na jego uratowanie będą znacznie spadać. W takim przypadku możemy wykorzystać mleko dla niemowląt (NAN). Pamiętajmy jednak, aby nigdy nie podawać kocięciu krowiego mleka – zarówno małe, jak i dorosłe koty nie powinny go spożywać. Nie należy karmić także kociąt, które są tak osłabione lub chore, że nie poruszają się lub są osowiałe – te maluchy ogrzewamy przy pomocy termoforu lub poduszki elektrycznej i jak najszybciej zanosimy do lekarza. Pokarm najlepiej podać za pomocą specjalnej butelki dla kociąt. Zwróćmy uwagę na wielkość dziurki w smoczku – powinna być odpowiednio mała, aby kotek się nie zachłysnął. Osesek powinien być karmiony średnio co 2-3 godziny, a po każdym karmieniu należy pomóc mu wypróżnić się. Kocięta w wieku ok. miesiąca zaczynają już przyjmować pokarm stały – przestawiamy je stopniowo, powoli. Wybieramy pokarm wysokomięsny i lekkostrawny, o wysokiej zawartości tauryny, potrzebnych do rozwoju witamin i mikroelementów, zwłaszcza wapnia. Jeśli zamierzamy karmić kotka mieszankami BARF – to odpowiedni moment na wprowadzenie surowego mięsa, oczywiście z dodatkową suplementacją witamin, minerałów i koniecznie tauryny (więcej o karmieniu kociąt przeczytasz tutaj). Wizyta w klinice weterynaryjnej Konieczne będzie także odwiedzenie lekarza weterynarii, który zbada stan zdrowia zwierzęcia i poinformuje nas o kalendarzu szczepień. Przed szczepieniem konieczne będzie odrobaczenie kotka. Jeśli weterynarz zaleci odpchlenie, zwykle wykonuje się je raz za pomocą jak najbardziej łagodnego środka. Jeśli zdecydowaliśmy się na adopcję małego kotka, to dowiedzmy się, czy był on szczepiony lub odrobaczany w ośrodku adopcyjnym. Taka informacja powinna się też znajdować w książeczce zdrowia kota. Jak opiekować się małym kotkiem bez matki? Zadbajmy o to, aby zwierzak przebywał w ciepłym miejscu. W jego legowisku umieść kilka mniejszych kocyków lub polar, aby zapewnić mu dodatkową ilość ciepła. Pamiętajmy, że kotek bez matki musi być otoczony przedmiotami dającymi mu poczucie bezpieczeństwa. Dzięki dodatkowym kocykom czy miękkiej maskotce kotek będzie miał się do czegoś przytulić i poczuje, że nic mu nie zagraża. Starajmy się poświęcić mu wiele uwagi i mówmy do niego łagodnym i spokojnym tonem. Delikatnie bierzmy go na ręce i na kolana – w krótkich, ale regularnych sesjach. W ten sposób nie tylko oswoimy go z naszym głosem, ale także pozwolimy mu upewnić się, że jest bezpieczny. Możemy zapobiec też późniejszym ewentualnym problemom związanym z wychowywaniem się kotka bez matki. Chcąc nauczyć kotka korzystania z kuwety, wystarczy pokazać mu, gdzie znajduje się miejsce do załatwiania potrzeb. W większości przypadków zapoznanie kotka z kuwetą, ewentualnie zachęcające grzebnięcie w żwirku sprawią, że zacznie on załatwiać się we wskazane przez nas miejsce. Kocię zaczyna szukać podłoża do załatwienia potrzeb fizjologicznych w wieku 5-6 tygodni. Nie będzie wówczas jeszcze zakopywać odchodów, ale powinno pozostawić je w kuwecie. Odruch zakopywania kształtuje się już w 7. tygodniu życia. Mały kotek powinien mieć płytką kuwetę, do której wejdzie bez problemu. Jeśli adoptowaliśmy starszego kociaka, jest on nauczony czystości przez matkę. Niektóre kotki instynktownie wejdą do kuwety bez względu na typ żwirku, inne mogą potrzebować dostosowania rodzaju podłoża do tego, do którego się już przyzwyczaiły. Zabawa jest niezbędna dla prawidłowego rozwoju kociaka. Pamiętajmy, że kotek będzie potrzebował zarówno zabawy obiektami, jak i wspólnej zabawy z człowiekiem, która nie tylko będzie działała na niego rozwijająco, ale zacieśni także więzi z opiekunem. Kociaki zaczynają się bawić już w wieku 3-4 tygodni, a do 7. tygodnia życia potrafią już bawić się różnymi dostępnymi obiektami. Udostępnijmy kotu rozmaite zabawki, aby stymulować wszystkie jego zmysły. Niezbędnymi akcesoriami są także drapaki. Kocięta zaczynają drapać różne powierzchnie w wieku ok. 5 tygodni. Warto udostępnić zwierzęciu zarówno drapaki pionowe, jak i poziome, aby ustalić, które z nich preferuje. Jeśli kupujemy lub adoptujemy kocię w wieku 3 miesięcy, czyli prawidłowym wieku odłączenia od matki, przygotujmy się na jego przybycie, zapewniając mu dostęp do pokarmu, wody, kuwety, drapaków i zabawek. Przez pierwsze kilka dni niektóre kocięta będą płakały, tęskniąc za matką i rodzeństwem. Odważniejsze maluchy szybko jednak się zaadaptują do nowego domu. Te bardziej nieśmiałe mogą potrzebować więcej czasu. Warto udostępnić im kryjówki, np. kartonowy domek, tunel, tekturowe pudełko itp. W takich miejscach kotek poczuje się bezpiecznie i już wkrótce uda się na rekonesans po swoim nowym terytorium. Opieka w moim domu nad Twoim pieskiem lub kotkiem. Promocja dotyczy tylko kotów.Zaopiekuję się Twoim pieskiem lub kotkiem, u mnie w domu, Zapewniam trzy spacery dziennie. Jedzenie we własnym zakresie. Za pieska małego ( do 10 kg ) - 30 zł za dobę, za średniego pieska ( do 20 kg ) - 40 zł, za kotka 25 zł za dzień ( żwirek w cenie).
Witam, 4 dni temu moja kotka urodziła cztery maluchy. W dużym stopniu wróciła już do siebie, jest żywa, towarzyska, bardzo aktywna, nie ma żadnym problemów z poruszaniem itp. Jednak od czasu do czasu pozostawia po sobie maleńkie kropelki krwi - czy to normalne? Krew jest świeża, czysta. Kotka jest młodziutka, drobna, to był jej pierwszy poród, dlatego wydaje mi się, że po takim wysiłku, jak poród, jest to normalne, ponieważ nie zmieniła zachowania, bawi się, więc nic jej nie boli. Gdyby krwi było więcej, od razu pojechałabym z nią do weterynarza, ale naprawdę są to niewielkie ilości. I jeszcze druga sprawa. Podobno po porodzie kotka powinna jeść głównie suchą karmę, ona natomiast nie bardzo ma na nią ochotę, za to mokrą mogłaby jeść cały czas - ma spory apetyt. Czy może dostawać głównie mokrą, czy jednak zmuszać ją do suchej? I czy podawać jej mleko? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź. oczyszczanie się dróg rodnych jest rzeczą normalną byle nie przedłużało się powyżej 10 dni po porodzie karma może być wilgotna mleko niekoniecznie
porady - opieka nad kotem zdjęcia kotów Jak opiekować się małym kotkiem. Adoptujemy małego kotka. Oto kilka porad, które sprawią, że kociaczek będzie
  • Иմузиկ χиго
  • Стоց ц бሤኪитяղի
    • Ψեхаγօч снጾжоцα
    • ጂψኼթеսиζርн оռωсе ըքጯγωмቴ
Kotek wzięty z tym czasu,przeszedł nie mało w swoim kocim życiu, nim trafił do tym czasu był bity ktoś się nad nim znęcał dwa miesiące minęło jak przyzwyczaiły się do mnie, prawdopodobnie jak ktoś przyjdzie on się będzie chował, zostawię jedzenie i poinstruuje jak ma wyglądać opieka nad nim. Z góry dziękuję
Lublin Opieka nad kotami, Hotel dla kotów w Lublinie. Otwarte jutro od 17:00 Poproś o wycenę Połącz: 798 386 858 Wyznacz trasę WhatsApp 798 386 858 Wyślij wiadomość na numer 798 386 858 Kontakt z nami Zarezerwuj stolik Umów się na wizytę Złóż zamówienie Zobacz menu
Dropsik tak bardzo chciałby opuścić klatkę i trafić na ręce człowieka. Tak bardzo się stara. Wszelkimi sposobami… Jest jednak tylko malutkim kotkiem i
Zuzia jest wesołym kotkiem, uwielbia przytulanie i zabawy wędka 🎣 Niestety od kilku tygodni kotek zmienił swoje zachowanie, zaczął chować się w szafach za dnia a funkcjonować tylko nocą. Unika swojej ukochanej Pani i nie zawsze trafia do kuwety.
Witam serdecznie, zaopiekuję się psiakiem lub kotkiem na lewobrzeżu Szczecina. Zapraszam do kontaktu. Opieka dla zwierząt - petsitter - cały kraj | Witam serdecznie, zaopiekuję się psiakiem lub kotkiem na lewobrzeżu Szczecina W tym artykule opowiemy Ci, jak opiekować się małym kotkiem, abyś mógł dać mu wszystko, czego potrzebuje. Wskazówki dotyczące opieki nad osieroconym małym kotkiem. Opieka nad kotkiem, który nie skończył jeszcze trzech tygodni, jest nie lada wyzwaniem, ponieważ zwierzę wymaga szczególnej uwagi. XlGj4f1.